Trudne rozmowy mobilno-kablowe
Sądzę, że odwrócenie sytuacji, czyli próby przejęcia sieci kablowych przez operatorów telekomunikacyjnych, mogłoby napotkać opór Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów obawiającego się powstawania quazi-monopoli – dodał Tomasz Kulisiewicz. Nie widział powodu, aby – ze względu na cenę i własne możliwości technologiczne, w tym LTE, sieci komórkowe miały kupować kablówki.
(U. Zielińska, Parkiet, 7 lipca 2010 r.)