Komentarz Audytela na temat sytuacji na rynku telekomunikacyjnym – czerwiec 2012.
Miara, według której Polska w końcu ubiegłego roku była dziewiąta wśród krajów 27 UE pod względem liczby użytkowników mobilnego Internetu – pokonując m.in. Anglię, Niemcy i Francję, nie jest łatwa do porównania z odległością od finału (czy choćby ćwierćfinału) Euro 2012, na którą udało się zbliżyć naszej narodowej drużynie piłkarskiej. Intuicja podpowiada nam jednak, że jako użytkownicy mobilnego Internetu jesteśmy bliżej europejskiej czołówki, niż nasi piłkarze.
Na lepsze miejsce na wielkich turniejach piłkarskich musimy teraz trochę poczekać. Szybciej stworzymy sobie szansę na umocnienie niezłej pozycji w mobilnym Internecie. Okazją jest zbliżający się przetarg na cenne pozostałości pasma 1800 MHz. Za kilka dni kończą się konsultacje, UKE zapowiada ogłoszenie przetargu już w drugiej połowie lipca i rozstrzygnięcie na jesieni br.
Pasma 800 MHz, 1800 MHz oraz 2,6 GHz nazywane są już nawet „pasmami LTE”, bo właśnie w nich operatorzy najczęściej uruchamiają dostęp w tej technologii. W Polsce mamy LTE w paśmie 1800 MHz (CP i Polkomtel) i 2,6 GHz (Aero2), a plany operatorów są ambitne – mowa jest nawet o pokryciu zasięgiem LTE 70% populacji Polski w 2014 r. Na razie z pełnym udostępnieniem 800 MHz musimy poczekać co najmniej do 30 lipca przyszłego roku, a więc do chwili całkowitego wyłączenia telewizji analogowej.
Na temat strategii regulatora dotyczącej pasm LTE różni interesariusze mają różne zdania. Słowo „interesariusze” akurat tu świetnie pasuje, bo interesy wszystkich zainteresowanych nie są całkowicie zbieżne. By wrócić do futbolowych porównań: „ dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe” – mawiał nieodżałowany Kazimierz Górski. Jednak decyzji inwestycyjnych na kilka miliardów nie podejmuje się według kryteriów stosowanych przez obstawiających w piłkarskim totku. Nic dziwnego, że w jednym wszyscy są chyba zgodni: przed złożeniem oferty na 1800 MHz na pewno byliby zainteresowani planami regulatora dotyczącymi pasma 800 MHz, a przede wszystkim ich ewentualną spójnością lub komplementarnością z założeniami przetargu 1800 MHz.