Carlos Slim przejmie Play? Wątpliwe
Play oczywiście jest do kupienia, bo operator powstawał z takim założeniem, ale szanse na kupno tej marki przez Carlosa Slima są nikłe – uważa Tomasz Kulisiewicz, główny analityk Audytela
Być może Carlos Slim rzeczywiście przyglądał się Playowi, jednak od zakupu w 1990 r. meksykańskiego Telmexu, co było początkiem jego działania w telekomunikacji, nie wykazywał żadnego zainteresowanie Europą. Uwaga Slima skupiona jest na Ameryce Łacińskiej, a ostatnio także na hiszpańskojęzycznej społeczności w USA. Ameryka Łacińska to ogromny rynek telefonii komórkowej, który jest podzielony między należącą do Slima grupę America Movil (i jego operatorów pod marką Claro) i właśnie Telefonikę. Telefonica jest jedyną telekomunikacyjną spółką w Europie, którą mógłby być zainteresowany, bo to jego największy konkurent w Ameryce.
Play z pewnością potrzebuje pieniędzy na inwestycje w związku z przetargiem na częstotliwości 1800 Mhz, choć w związku z wyrównywaniem szans dla operatorów będą go one kosztowały stosunkowo najmniej.