Liczenie śladu węglowego. Uciążliwość czy szansa dla firm?

Wyślij link znajomemu

Pod koniec listopada 2022 roku Rada Unii Europejskiej zatwierdziła dyrektywę CSRD. Akt ten oznacza, że wkrótce przedsiębiorstwa będą musiały publikować informacje związane ze zrównoważonym rozwojem.

– To jest właśnie moment, by zacząć interesować się tym tematem. Zagadnienia zrównoważonego rozwoju będą wykorzystywane w polityce proklimatycznej oraz należy pamiętać, że redukcja emisji to też redukcja kosztów, co dla firm jest niezwykle ważne – mówi klimatolog Bogdan Chojnicki, profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Dyrektywa CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive) zmienia dyrektywę o sprawozdawczości niefinansowej NFRD z 2014 roku, bo jej założenia przestały być wystarczające. Zgodnie z nowym aktem przedsiębiorstwa będą musiały informować m.in. jak ich działalność wpływa na zrównoważoność. Po opublikowaniu aktu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej kraje członkowskie będą miały 18 miesięcy na jego wdrożenie. Po tym okresie przepisy wejdą w życie. Kogo najpierw będą obowiązywać? W pierwszej kolejności, już od 2024 roku obowiązkiem zostaną objęte duże spółki giełdowe, które publikowały raporty w oparciu o NFRD. Rok później w 2025 r. zostaną nim objęte wszystkie pozostałe duże jednostki notowane i nienotowane na GWP oraz pozostałe duże grupy kapitałowe (czyli wszelkiej wielkości jednostki dominujące dużych grup kapitałowych), które dotychczas raportów nie publikowały. Małe i średnie przedsiębiorstwa obowiązek ten będą musiały spełniać od 2026 roku.

Jedną z części składowych raportowania będzie obliczenie śladu węglowego.

– Czyli sumy emisji wszystkich gazów w przeliczeniu na przykład na osobę, czy też na firmę, które powodują ocieplanie atmosfery. Innymi słowy jest to opis ilościowy, w jaki sposób określona osoba, firma czy produkt wpływa na środowisko – tłumaczy dr hab. Bogdan Chojnicki, klimatolog i profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, który specjalizuje się m.in. w liczeniu śladu węglowego.

Sam termin powstał w latach 90-tych XX wieku, kiedy ludzkość zaczęła sobie coraz bardziej uświadamiać skutki, jakie dla planety powoduje wciąż rozwijająca się gospodarka. – Wtedy też powstała strategia ONZ na rzecz ochrony klimatu i to był pierwszy moment, w którym ochrona klimatu zaczęła nabierać realnych kształtów. Natomiast, by to zrobić potrzebne są określone narzędzia diagnostyczne – mówi prof. Chojnicki.

– Dwutlenek węgla jest tylko jednym w wielu gazów cieplarnianych. Ale nazwa ślad węglowy pochodzi od tego związku, bo jest on jest najbardziej istotny z punktu widzenia oddziaływania człowieka na atmosferę. Dlatego licząc ślad przelicza się go na ekwiwalent efektu, który byśmy uzyskali poprzez emisje danej ilości dwutlenku węgla – wyjaśnia dr Bartosz Czernecki z Zakładu Meteorologii i Klimatologii Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

– Dwutlenek węgla jest tylko jednym w wielu gazów cieplarnianych. Ale nazwa ślad węglowy pochodzi od tego związku, bo jest on jest najbardziej istotny z punktu widzenia oddziaływania człowieka na atmosferę. Dlatego licząc ślad przelicza się go na ekwiwalent efektu, który byśmy uzyskali poprzez emisje danej ilości dwutlenku węgla – wyjaśnia dr Bartosz Czernecki z Zakładu Meteorologii i Klimatologii Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

– Dziś każdy indywidualnie może sprawdzić, jak jego działanie w danym miejscu i czasie wpływa na ocieplanie się atmosfery. Powstało już bowiem mnóstwo kalkulatorów i aplikacji. Natomiast obecnie realizowany jest kolejny krok w celu ochrony klimatu, w ramach którego obliczenie śladu węglowego będzie obowiązkowe dla firm. To jest niezwykle ważne w kontekście wdrażania coraz intensywniejszej polityki, związanej z ograniczeniem emisji gazów szklarniowych do atmosfery – mówi prof. Chojnicki.

I dodaje, że obowiązek ten może być obciążeniem dla przedsiębiorstw.

– Ale obciążeniem w znaczeniu organizacyjnym, bo w pewnym sensie będzie to kolejna rzecz do zrobienia. Natomiast patrząc z innej perspektywy umiejętne potraktowanie tego zagadnienia, może stanowić atut firmy, albowiem wykazanie dbałości o środowisko może być skutecznym narzędziem promocją. To jest właśnie moment, by zacząć interesować się tym tematem, albowiem zagadnienia zrównoważonego rozwoju będą wykorzystywane w polityce proklimatycznej oraz należy pamiętać, że redukcja emisji może być tożsame redukcja kosztów funkcjonowania, co dla firm jest niezwykle ważne – zauważa ekspert.

Zwraca też uwagę, że wraz z Europejskim Zielonym Ładem będą wprowadzane różnego rodzaju zachęty finansowe dla firm, aktywnie działających w kierunku redukcji emisji gazów szklarniowych. – Uczciwie wyliczony ślad węglowy przedsiębiorstwa będzie więc jednym z fundamentów do rozmów na ten temat. Zatem warto już teraz wiedzieć, w jaki sposób działalność firmy oddziałuje na atmosferę, bo realizacja polityki służącej ochronie klimatu będzie jedną z sił napędowych gospodarki w najbliższych czasach – mówi prof. Chojnicki.

Czy jest jeszcze szansa, że od kwestii śladu węglowego i generalnie zrównoważonego rozwoju można uciec? Dr Czernecki uważa, że zmiany klimatyczne, a wraz z nimi świadomość już choćby państw rozwiniętych zaszły tak daleko, że trudno ignorować ostrzeżenia naukowców.

– Ci nie do końca są zgodni co do tego, czy jest już za późno, by coś zrobić, czy jeszcze ludzkość ma ostatnią szansę. Musimy pamiętać o tym, że klimat, który mamy obecnie, w kontekście emisji gazów szklarniowych jest efektem emisji sprzed kilkunastu i kilkudziesięciu lat. Badając, ile jeszcze mamy budżetu węglowego klimatolodzy nie pracują w laboratoryjnych warunkach, ale polegać muszą na skomplikowanych symulacjach komputerowych. Według nich możemy powiedzieć, że 60-70 proc. scenariuszy, które przyjęliśmy faktycznie, wskazuje na to, że jeśli podejmiemy odpowiednie działania, to mamy szanse na ograniczenie wzrostu globalnej temperatury do poziomu 1,5 stopnia (licząc od początku ery przemysłowej). Zatem zdecydowanie jest to ostatni moment i nie ma od niego ucieczki – mówi klimatolog.

Audytel S.A. od ponad 20 lat wspiera Klientów w obszarze energetycznym. Od 2018 roku zajmujemy się dekarbonizacją przedsiębiorstw, poprzez:

  • Wykonanie analizy i wyznaczenie wielkości śladu węglowego metodą LCA oraz opracowanie strategii dekarbonizacji wraz z wdrożeniem.
  • Wsparcie we wdrożeniu zielonej transformacji, zakupu energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych ograniczających ślad węglowy.
  • Opracowanie analiz i raportów w zakresie wdrożenia strategii dekarbonizacji.
  • Wdrożenie strategii dekarbonizacji poprzez wsparcie w wyborze dostawców energii odnawialnej w modelach cPPA.
  • Wykonanie elementów raportowania ESG uwzględniających obszary dekarbonizacji i efekty osiągnięte w wyniku wdrażania strategii dekarbonizacji.

 

Autorzy: Małgorzata Anoszczenko, Michał Sikora