Gdy mylisz się w trakcie rekrutacji…..
Czasy gdy pracownicy pracowali kilka, czy kilkanaście lat w jednej firmie powoli odchodzą w zapomnienie. Duża rotacja w zespołach nie jest dziś sytuacją wyjątkową. Podobnie rzecz ma się na stanowiskach menedżerskich. Tu problem jest tym większy, że rola menedżera zespołu sprzedaży to kluczowe stanowisko w wielu firmach.
- Jak zatem uchronić się przed nietrafioną rekrutacją?
- ak zweryfikować umiejętności i kompetencje kandydata?
- Jak sprawdzić jego przydatność w konkretnych realiach, a nie w sprzedaży jako takiej?
Podstawowym zadaniem w rekrutacji jest bardzo precyzyjny wybór kryteriów, które będą decydujące na danym stanowisku. Postawa, wiedza biznesowa, rozumienie branży, cechy przywódcze, umiejętności menedżerskie – cały wachlarz potencjalnych aspektów do weryfikacji. I tu czyha na nas pierwsza pułapka: im bardziej precyzyjne kryteria, tym mniej potencjalnych kandydatów. I odwrotnie – kandydatów będzie więcej, gdy uogólnimy kryteria. Tylko czy o to nam chodzi? Klasyczny wybór: szybko, czy dobrze? Okazuje się, że to niestety nie jedyna kwestia do rozważenia.
Pułapka nr 2. Weryfikujemy dokonania kandydata w przeszłości: analizujemy cv, sprawdzamy referencje i wyniki prowadzonych wcześniej zespołów. Rozmowy kwalifikacyjne, czasem jakieś zadanie, czy nawet assesment centre. Na tej podstawie oceniamy kandydata i wnioskujemy, że u nas będzie działał podobnie.
To standardowe podejście do rekrutacji.
- Czy możemy zrobić coś ponadto?
- Podstawowe pytanie brzmi: jak zweryfikować kompetencje i umiejętności menedżera sprzedaży w realiach nowej firmy?