Przetarg LTE coraz bliżej

Wyślij link znajomemu

Telekomunikacja – komentarz Audytela na temat sytuacji na rynku (sierpień 2013)

Wraz z początkiem trzeciej dekady sierpnia poznaliśmy ramowe warunki oczekiwanego od kilku lat przetargu na tzw. częstotliwości LTE. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej ogłosił w jednym tygodniu konsultacje dotyczące aukcji na rezerwację częstotliwości z pasm 800 MHz i 2,6 GHz, a także przetarg na świadczenie usług obejmujących udostępnienie elektronicznego systemu aukcyjnego (ESA) na potrzeby przeprowadzenia wspomnianej aukcji.

Istotną informacją dla potencjalnych zainteresowanych częstotliwościami jest zastosowanie pierwszy raz Polsce mechanizmu aukcji elektronicznej. Tego typu podejście do sprzedaży z powodzeniem sprawdziło się już w wielu europejskich krajach, gwarantując bardziej efektywne rozdysponowania zasobów widma – zarówno pod względem ilości pasma przyznanego poszczególnym graczom jak i wpływów do państwowej kasy budżetowej.

Największe emocje w światku telekomunikacyjnym wzbudzają jak zwykle zasady związane dystrybucją pasma. Tak będzie i tym razem, gdyż najbardziej łakomego kąska, czyli pasma 800 MHz – nie wystarczy dla wszystkich infrastrukturalnych operatorów sieci mobilnych. Prezes UKE proponuje rozdysponowanie uzyskanego w bólach 25 MHz pasma (5 bloków po 5 MHz) tylko dwóm oferentom. Dodatkowo ogranicza przyznanie częstotliwości w taki sposób, że suma pasma z aukcji, posiadanego widma z zakresu dywidendy cyfrowej i pasma 900 MHz nie może przekroczyć 40 MHz. W paśmie 2,6 MHz będzie łatwiej – jest go zdecydowanie więcej, bo aż 70 MHz (7 bloków po 10 MHz) i nie ma obostrzeń w jego przydziale potencjalnym zainteresowanym.

W warunkach przetargu wyjątkowo szczegółowo zostały opisane zobowiązania koncesyjne. Wyraźną intencją Prezesa UKE był udostępnienie szybkiego internetu na obszarach dotychczas pomijanych w inwestycjach operatorów. W ciągu dwóch lat od uzyskania częstotliwości powinni oni m.in. uruchomić usługi w 90% z 1242 gmin, na obszarze których obecne zasięgi sieci komórkowych oferujących usługi transmisji danych nie są zadawalające (obejmują poniżej 80% powierzchni gminy). Są to zwykle niewielkie gminy – tylko w kilku spośród nich liczba mieszkańców przekracza 20 tysięcy.

Konsultacje w UKE kończą się 1 października i do końca roku dowiemy się, jakie będą ostateczne warunki i obostrzenia postawione operatorom. System na platformę aukcyjną będzie utrzymywany przez firmę wyłonioną we wspomnianym przetargu do końca marca 2014 r. Tak więc w okolicach lutego okaże się, jak będzie wyglądał nowy układ sił wśród operatorów mobilnych. A do tego czasu czekają nas gorące debaty na temat zasad aukcji i zakłady bukmacherskie o wysokość licytowanych kwot.