Logistyka – komentarz Audytela na temat sytuacji na rynku (luty 2014)
Od stycznia 2014 r. nastąpił przełom w zakresie zniesienia monopolu Poczty Polskiej na rynku zamówień publicznych. Polska Grupa Pocztowa (PGP) otrzymała niemałe (warte 400 mln zł) zamówienie, dotyczące przesyłek sądowych. Konsekwencje tego wydarzenia były głośno komentowane w mediach, i nie ma sensu dalej drążyć tego wątku, warto natomiast zastanowić się, co dalej będzie się działo na rynku pocztowych zamówień publicznych. A jest to rynek, na którym roczne obroty wyrażane są w miliardach złotych.
Aby osobom nie śledzącym rynku usług pocztowych w błyskawicznym skrócie przybliżyć obecną sytuację należy wspomnieć o następujących faktach. Możliwość realizacji usług powszechnych przez podmioty inne niż Poczta Polska istniała od 2013 r. Alternatywna firma pocztowa musiała zapewnić m.in. gęstą sieć placówek (co najmniej 1 punkt odbioru w każdej gminie), co było sporym wyzwaniem logistycznym. Warunki te udało się zrealizować PGP, która we współpracy z firmą InPost zbudowała ogólnopolską sieć dystrybucyjną. Punkty odbioru zostały umieszczone w paczkomatach, kioskach ruchu oraz innych, czasami egzotycznych miejscach (sklepy, punkty usługowe). Rozwiązanie takie budziło sporo kontrowersji oraz było oprotestowane przez Pocztę Polską. Jednak, co istotne, zażalenia zostały odrzucone, a usługa, lepiej lub gorzej, działa.
Wygrana PGP wyważyła zamknięte do tej pory drzwi. W 2013 r. w biuletynach Pzp w kategoriach usług pocztowych, kurierskich i transportu przesyłek, opublikowano ogłoszenia o zawarciu umów pocztowych i kurierskich o wartości 2,9 mld zł (netto). Co ciekawe, w przypadku umów o wartości ok. 1 mld zł zamawiającym była… Poczta Polska (głównie usługi transportowe, ekspedycyjno-rozdzielcze, itp.). Zatem w 2013 r. operatorzy alternatywni konkurowali z Pocztą Polską w postępowaniach wartych ok. 1,9 mld zł, z czego 711 mln zł zawierało się w jednym przetargu (dostarczanie przekazów pieniężnych dla ZUS obsługiwane przez Pocztę Polską). Biorąc pod uwagę powyższe, wygraną PGP w przetargu o wartości ok. 400 mln można uznać za bardzo dobry wynik, który znacząco uszczuplił przychody byłego monopolisty. Co przyniesie 2014 rok?
Na postawie stałego monitoringu zamówień na rynku publicznym, Audytel prognozuje że do końca 2014 r. odbędzie się conajmniej 989 przetargów na usługi pocztowe o łącznej wartości 550 mln zł. Będą to przetargi w których Poczta Polska będzie konkurowała z operatorami alternatywnymi. Część ze wspomnianych zamówień (o wartości ok. 18 mln zł) już jest obsługiwana przez innych operatorów pocztowych (głównie InPost) oraz firmy kurierskie. W przypadku operatorów alternatywnych najtrudniejszy jest pierwszy krok związany z budową sieci dystrybucyjnej. Biorąc pod uwagę, że taka już istnieje spełnienie warunków koniecznych do obsługi kolejnych zamówień powinno być dużo łatwiejsze. Szlaki zostały już przetarte, można się zatem spodziewać, że po dużą część półmiliardowego tortu sięgną operatorzy alternatywni.