Giełda wierzytelności to miejsce, w którym wierzyciel ma możliwość zaoferowania do „sprzedaży” swojej wierzytelności innym osobom. Należy mieć na uwadze, iż oferowane przez wierzyciela wierzytelności nie podlegają klasycznej sprzedaży w rozumieniu art. 535 Kodeksu cywilnego (dalej: kc), lecz są oferowane w ramach tzw. „cesji”, którą regulują przepisy art. 509 i następne kc. Dodatkowym elementem charakterystycznym dla giełdy jest okoliczność, iż taka oferta podlega publicznemu ujawnieniu, a zarazem, o fakcie wystawienia wierzytelności na giełdzie, informowany jest dłużnik. W ten sposób realizowana jest zasada transparentności.
Szczególną rolę w procesie przeniesienia własności wierzytelności odgrywa operator giełdy, pomimo, iż nie jest on stroną w relacji wierzyciel-dłużnik, nie wpływa na cenę wierzytelności, ani nie uzyskuje z tego tytułu korzyści.
Wiele osób może zastanawiać się nad tym, czy transakcje prowadzone na giełdzie wierzytelności są zgodne z prawem, w szczególności, czy nie naruszają przepisów dotyczących ochrony danych osobowych dłużnika. Aby odpowiedzieć sobie na tak postawione pytanie, należy się zastanowić nad tym, gdzie tkwią potencjalne ryzyka związane z operacjami przetwarzania danych osobowych na giełdzie wierzytelności. Istotna jest kwestia istnienia przepisów prawa, pozwalających na dokonywanie tego typu transakcji, które z jednej strony nie zabraniają egzekwowania słusznych praw wierzycieli, z drugiej zaś zapewniają ochronę prywatności dłużników.
Z punktu widzenia przepisów RODO, najważniejsze wydają się dwie kluczowe zasady, tj. zasada legalności przetwarzania danych (art. 5 ust. 1 lit. a RODO) oraz zasada minimalizacji danych (art. 5 ust. 1 lit. c RODO).
Ze względu na specyficzny charakter celu, z jakim wiążą się operacje obrotu wierzytelnościami, niezwykle istotnym zagadnieniem jest przeprowadzenie rzetelnej analizy ryzyka oraz oceny skutków przetwarzania (DPIA). Czynności tych, w ramach dochowania należytej staranności profesjonalisty winien dokonać operator giełdy. Ponadto, w celu zapewnienia zasady rozliczalności, niezbędne jest sporządzenie przez uczestniczące w procesach ujawniania i oferowania do „sprzedaży” wierzytelności podmioty odpowiedniej dokumentacji, wymaganej przepisami prawa, w tym między innymi sporządzenie rejestru czynności przetwarzania, o którym jest mowa w art. 30 ust. 1 RODO, rejestru kategorii czynności przetwarzania, czy prowadzenie innych rejestrów jak np. rejestru upoważnień. Z uwagi na to, że przetwarzanie danych osobowych odbywa się na zasadzie prawnie uzasadnionego interesu realizowanego przez administratora, niezbędne jest przeprowadzenie tzw. oceny balansu interesów (LIA), czyli wyważenia interesów administratora względem interesów i podstawowych wolności podmiotów danych.
Jeśli chodzi o zasadę legalności przetwarzania danych osobowych na giełdzie wierzytelności, to konieczne jest spojrzenie na to zagadnienie z punktu widzenia, po pierwsze interesów administratora, czyli wierzyciela oraz po drugie – interesów operatora giełdy.
Podstawą prawną przetwarzania danych osobowych przez wierzyciela jest realizacja jego prawnie uzasadnionego interesu (art. 6 ust. 1 lit. f RODO), np. przez uzyskanie zapłaty przeterminowanej wierzytelności, przy jednoczesnym wskazaniu, iż ów interes jest silniejszy, niż ochrona prywatności dłużnika. Nie jest w tym miejscu istotne, czy zapłaty takiej dokona sam dłużnik, czy osoba trzecia, na którą wierzyciel dokona cesji swojej wierzytelności. Zgodnie z motywem 47 RODO „podstawą prawną przetwarzania mogą być prawnie uzasadnione interesy administratora, w tym administratora, któremu mogą zostać ujawnione dane osobowe, lub strony trzeciej, o ile w świetle rozsądnych oczekiwań osób, których dane dotyczą, opartych na ich powiązaniach z administratorem nadrzędne nie są interesy lub podstawowe prawa i wolności osoby, której dane dotyczą. Taki prawnie uzasadniony interes może istnieć na przykład w przypadkach, gdy zachodzi istotny i odpowiedni rodzaj powiązania między osobą, której dane dotyczą, a administratorem, na przykład gdy osoba, której dane dotyczą, jest klientem administratora lub działa na jego rzecz.
Jak wskazuje Prezes UODO w Decyzji wydanej w dniu 4 stycznia 2019 r. w sprawie ZSPR.440.631.2018 „należy uznać, że dochodzenie przez podmiot roszczeń finansowych jest prawnie uzasadnionym interesem i w tym sensie nadrzędnym nad prawami i wolnościami osoby, której dane dotyczą, bowiem dochodzenie roszczeń nie stanowi nieproporcjonalnego ograniczenia tych praw i wolności”.